Jak rozwiązać umowę na pozycjonowanie stron?

jak rozwiazac umowe pozycjonowanie

Pozycjonowanie strony internetowej jest potrzebne, o ile nie niezbędne, żeby klienci odnajdowali Twoją firmę przez wyszukiwarkę Google. Niestety, może zdarzyć się tak, że z różnych przyczyn postanowisz przerwać współpracę z freelancerem lub agencją SEO. Czasami jest to bardzo proste, ale bywa też skomplikowane i może zabrać sporo czasu oraz nerwów. Kiedy i jak możesz wypowiedzieć umowę na pozycjonowanie? Jak oszczędzić sobie stresu w przyszłości?

Kiedy warto rozważyć wypowiedzenie umowy pozycjonerowi?

Przede wszystkim nie podejmuj tej decyzji pochopnie. Pozycjonowanie to specyficzna praca – jej efektów nie widać od razu. Dlatego tak ważne jest znalezienie specjalisty, któremu zaufasz i będziesz w stanie poczekać kilka miesięcy, aż jego działania zaczną Ci przynosić zyski. Jeśli masz wątpliwości co do jakości jego pracy, najlepiej będzie poprosić go o wyjaśnienie i wytłumaczenie raportów. Ostatnim krokiem, jaki możesz wykonać przed rozwiązaniem umowy, jest kontakt z innym pozycjonerem, który szybko i niedrogo (za pomocą profesjonalnych narzędzi) sprawdzi, czy firma, z którą współpracujesz, nie marnuje Twojego czasu i pieniędzy.

Dopiero kiedy wiesz na pewno, że agencja SEO nie wywiązuje się z obietnic, rozważ rozwiązanie z nią umowy. Dlaczego? Niewykluczone, że jest dobra w tym, co robi, ale z różnych przyczyn (np. stanu Twojej witryny) pozycjonowanie zajmuje dłużej, niż myślałeś. Jeśli tak jest i zrezygnujesz ze współpracy, może się okazać, że wystarczyłoby zaczekać odrobinę dłużej, a strona zaczęłaby się pojawiać w TOP10 wyszukiwań. Zastanów się nad tym, zanim stracisz pieniądze, które już w to zainwestowałeś.

Sytuacje, które nie powinny mieć miejsca, w wyniku których możesz więcej stracić niż zyskać i mogą być podstawą do rozwiązania umowy to np.:

– używanie przez agencję metod Black Hat SEO (powodujących nałożenie kary od Google),

– nałożenie filtra lub bana od Google na stronę w wyniku działań firmy,

– brak lub znikomy kontakt z agencją,

– niewykonywanie jakichkolwiek prac SEO (np. optymalizacji), innymi słowy mydlenie oczu obietnicami, za którymi nie idą czyny,

– mimo próśb nieprzesyłanie raportów z prac,

– brak najmniejszych efektów po ok. 6 miesiącach pozycjonowania.

Nieważna umowa

Chcesz rozwiązać umowę z agencją SEO lub freelancerem? Najpierw sprawdź, czy oby na pewno jest ona ważna! Oczywiście, takie pomyłki zdarzają się raczej małym przedsiębiorcom niż dużym graczom, ale zawsze miej to na uwadze. Umowa o pozycjonowanie jest nieważna m.in., kiedy:

– nie ma na niej daty, określenia stron, czasu trwania, praw i obowiązków oby dwu stron, stawki, podpisów,

– widnieje na niej (bezprawny) zapis o niemożności jej wypowiedzenia,

– jest sprzeczna z jakąkolwiek ustawą,

– ma na celu obejście prawa.

W takiej sytuacji możesz zwrócić się do sądu o unieważnienie umowy. Pamiętaj przy tym, że sytuacja może być dużo bardziej skomplikowana. Niektóre zapisy mogą unieważniać całą umowę, a niektóre tylko jej część. Dlatego zawsze najkorzystniej jest dojść do porozumienia z drugą stroną. Jeśli się to jednak nie uda i zdecydujesz się pokierować swoje kroki do sądu, koniecznie poproś o pomoc radcę prawnego.

Sposoby na rozwiązanie umowy na SEO

Przyjmijmy, że podpisana przez Ciebie umowa nie ma szkodliwych zapisów i została dobrze skonstruowana. W takiej sytuacji możesz rozwiązać umowę na pozycjonowanie strony na 3 sposoby.

Porozumienie stron

Jeśli tylko możesz, pozostań przy tej formie. Renomowana agencja SEO nie będzie stwarzać problemów, bo zależy jej na dobrych stosunkach z klientami. Wytłumacz swoje podejście i rozstańcie się w miłej atmosferze. Podpiszcie tzw. aneks rozwiązujący, w którym znajdzie się data zakończenia współpracy. Może znaleźć się w nim klauzula o braku roszczeń z obu stron lub zapis o formach, w jakich mają być one zaspokojone.

Wypowiedzenie umowy

Jeśli widzisz jakieś nieprawidłowości w działaniach pozycjonera, masz prawo wypowiedzieć umowę. Zwróć uwagę na zawarty w niej okres wypowiedzenia – niektóre firmy, niestety, przeciągają go, ile tylko mogą. Niewykluczone, że podejmując taki krok, będziesz też zobowiązany do zapłacenia za wykonaną już pracę i zwrócenia agencji poniesionych kosztów. Jako że umowy na pozycjonowanie są często bardzo skomplikowane i zawierane pomiędzy dwoma firmami, korzystanie z gotowych wzorów do ich wypowiedzenia może nie wystarczyć. Najlepiej w takiej sytuacji udać się do radcy prawnego, który sporządzi spersonalizowany dokument.

Upłynięcie okresu trwania umowy

Może się okazać, że w Twoim przypadku korzystniej będzie poczekać 2 – 3 miesiące do wygaśnięcia umowy, oszczędzając sobie stresu i możliwych, dodatkowych kosztów. W takim przypadku koniecznie zwróć uwagę, czy w umowie nie widnieje zapis o automatycznym jej przedłużeniu. Jeżeli tak, to nie pozwól sobie spóźnić się z wypowiedzeniem.

sposoby na rozwiazanie umowy pozycjonowanie

Mądry Polak przed szkodą: na to zwróć uwagę przed podpisaniem umowy

Nieważne, czy podpisujesz umowę na pozycjonowanie strony pierwszy raz, czy byłeś wcześniej zmuszony do rozwiązania takiej współpracy, ale chcesz dać szansę innemu pozycjonerowi. Takie dokumenty bywają długie, niejasne i skomplikowane. Gdzieś pośród wielu zapisów umowy, mogą znaleźć się takie, które w przyszłości zaczną generować problemy – np. z rozliczeniem lub zakończeniem współpracy. Zawsze dokładnie czytaj takie dokumenty i zwróć szczególną uwagę na kilka punktów, a unikniesz nieporozumień.

Czas trwania umowy

Zarówno zbyt krótki, jak i podejrzanie długi nie jest najlepszym wyborem. W pierwszym przypadku firma obiecuje osiągnąć wysokie wyniki np. w 1-2 miesiące. Takie rezultaty nie są możliwe do osiągnięcia bez używania karanych przez Google technik pozycjonowania (Black Hat SEO). Owszem, statystyki Twojej strony wzrosną bardzo szybko, ale jest wysoko prawdopodobne, że po zakończeniu umowy zmaleją na długie miesiące lub lata. 

Analogicznie, umowy długoterminowe niosą za sobą ryzyko zmarnowania Twoich pieniędzy i nieosiągania zamierzonych efektów tak szybko, jak to możliwe. Równocześnie, nieraz nakładają na Ciebie karę umowną, jeśli je wypowiesz. Najbezpieczniej będzie wykupić tzw. abonament, czyli zawrzeć umowę o współpracy na czas nieokreślony.

Płatność za pozycję

Taki rodzaj rozliczenia jest coraz rzadziej polecany. Po pierwsze, pozycjonerowi zależy na szybkim osiągnięciu celu, czyli szybszym zarobku. To prowadzi do wspomnianych już problemów z karami od Google. Druga sprawa, o której mało się mówi, to różnice w cenniku pomiędzy różnymi pozycjami. Na przykład, jeśli za pozycje 6-11 zapłacisz X zł, a za 3-5 X+50 zł, mało prawdopodobne, że agencja będzie się starała osiągnąć ten wyższy wynik. Czas włożony w to jest nieproporcjonalny do zarobku powiększonego jedynie o 50 zł.

Na koniec, nawet jeżeli zdecydujesz się na takie rozliczenie, zawrzyj w umowie sprecyzowane (czasami aż do przesady) zapisy. Niestety, często według umowy płacisz X zł w miesiącu, jeśli Twoja strona znajdzie się na określonej pozycji w Google. W tym zdaniu brakuje kluczowej informacji – jak długo powinna być tam widoczna. To może doprowadzić do tego, że witryna znajdzie się wysoko tylko na jeden dzień, a Ty zapłacisz agencji tyle samo, ile za taki sam wynik, który utrzymywałby się miesiąc.

Raportowanie prac

Pozycjonowanie to nie czarna magia. Mimo że musisz trochę poczekać na jego pierwsze wyniki, powinieneś mieć cały czas dostęp do raportów generowanych automatycznie. Z nich dowiesz się, czy pozycjoner wprowadza zmiany na Twojej stronie. Oprócz tego dobra agencja SEO będzie Ci dostarczać raporty ręczne, w których opisze wszystkie działania z danego okresu. Zadbaj o to, żeby takie dokumenty gwarantowała Ci sama umowa.

Kary umowne

Kary umowne to nie żart – czasami opiewają na absurdalnie wysokie kwoty „za nic”. Widzisz zapis o karze umownej za zmianę treści na własnej stronie lub kilkudniowe opóźnienie płatności? Nie podpisuj jej. Niektóre firmy proponują umowy, w których większą część treści zajmują wszelkie sytuacje, za które zapłacisz karę, niż podstawowe warunki współpracy. Niestety, takie agencje tylko czekają na moment, kiedy się zapomnisz (np. wprowadzisz zmiany na własnej stronie). Lepiej nawiąż współpracę z firmą, której zależy na Twoim sukcesie.

Automatyczne przedłużenie umowy

Okazuje się, że to „sposób na klienta” wykorzystywany nie tylko przez firmy rozsyłające wszelkiego rodzaju newslettery. Niektórzy pozycjonerzy liczą na kiepską pamięć lub zabieganie klientów. Wystarczy jedno zdanie w umowie i przeoczenie terminu wypowiedzenia, żeby płacić danej agencji np. przez kolejne 12 miesięcy, mimo chęci rezygnacji. Najlepiej nie zgadzać się na takie zapisy i zastanowić się, dlaczego agencji tak bardzo zależy na zatrzymaniu Cię u siebie „na siłę”.


Niestety, tak, jak w każdej branży, również wśród pozycjonerów są osoby, które nie tylko nie pomogą, ale jeszcze spowodują kłopoty. Pamiętaj, że na rynku jest mnóstwo agencji SEO i freelancerów, którzy wkładają w swoją pracę całe serce i zrobią wszystko, żeby Twoja strona znalazła się w TOP 10 wyszukiwań. Wybór takiego specjalisty z pewnością ułatwi Ci dokładne czytanie umowy. A jeśli masz problemy z jej rozwiązaniem, najlepiej udaj się do radcy prawnego.


O autorze | Specjalista SEO: Mateusz Kozłowski

Mateusz Kozłowski, SEO Freelancer / Specjalista SEO z pasją związany z marketingiem internetowym (w tym z pozycjonowaniem strony) od 2005 roku. Zdobywał doświadczenie, pracując z różnej wielkości klientami, od startupów po duże korporacje. Pozycjonował i pozycjonuje projekty polskie jak i zagraniczne. W 2011 roku założył własną firmę, pomagając firmom zwiększać widoczność w internecie. Pasjonat sztucznej inteligencji (AI), tworzy oprogramowanie wykorzystujące API OpenAI. Na blogu dzieli się wiedzą i praktycznymi poradami z zakresu SEO oraz AI.

Dodaj komentarz